Dedykowany księgowy, albo księgowa za 119 zł netto miesięcznie? Jak najbardziej! Moja firma Ototax.pl zapewni Ci pomoc na każdym etapie. Za darmo odbieramy dokumenty z dowolnego miejsca w Polsce lub możesz je dostarczyć online przez bezpieczną chmurę. Wpisując kod tataprezes przy rejestracji uzyskasz dodatkowo 10% rabatu na pakiet. Zobacz ofertę Ototax
Szczerze. Jest to temat, który u nas ostatnio jest bardzo na czasie. Momentami razem z naszym dzieckiem jesteśmy wyczerpani intensywnością przeżywanych emocji. Jak to zwykle bywa, pomimo tego, że histerie u kilkuletnich dzieci, szczególnie 2-4 letnich są normalne i fizjologiczne, to przychodzą nam myśli czy nie popełniliśmy jakiegoś błędu. Warto więc, by dobrze reagować i spojrzeć na histerię i jej przeżywanie z perspektywy dziecka.
Mamo, Tato – nie denerwujcie się na mnie, ja sam nie rozumiem co się ze mną dzieje
Dzieci około 2. roku życia zaczynają postrzegać siebie jako jednostkę. Zaczyna mieć własne zdanie i w każdej sytuacji chce je wyrażać. Często to zdanie z zasady jest odmienne od zdania rodziców. Między 2 a 4 rokiem życia dziecko odkrywa moc słowa „nie”, które wyraża dosłownie całym sobą. Jest to bardzo ważny etap w życiu naszego dziecka. To właśnie przez krzyk, tupanie nogami, płacz i histerię zaczyna uczyć się swojej niezależności i odrębności.
Postarajmy się spojrzeć na to wszystko z perspektywy małego człowieka, który chce decydować o sprawach, które go dotyczą i ciężko mu przyjąć ograniczenia jakie mu stawiamy. My sami – dorośli – mamy z tym często problem, a potrafimy panować nad swoimi emocjami. Dziecko dąży do celu wszystkimi sposobami, może więc zdarzyć się, że ugryzie, uszczypnie, czy uderzy rodzica. Dzieje się tak, ponieważ system nerwowy dziecka dopiero rozwija się i ma swoje ograniczenia. Pamiętajmy, że dziecko przez pierwsze lata życia uczy się nie tylko chodzić i mówić, ale również radzić sobie z emocjami, między innymi takimi jak gniew, złość i frustracja. Poprzez agresję (bicie, kopanie, gryzienie) dziecko daje nam informację, że znalazło się w sytuacji, z którą nie jest w stanie sobie samo poradzić.
Jak radzić sobie z napadem histerii u dziecka
Być spokojnym. Z doświadczenia wiem, że nie jest to łatwe, szczególnie jeśli histeria jest bardzo intensywna i trwa już dłuższą chwilę. Jednak spokój może nas uratować. Dziecko chłonie nasze emocje, nasza złość spotęguje negatywne emocje dziecka.
Dziecko będące w napadzie histerii, kiedy krzyczy, kopie i płacze nie jest w stanie odbierać komunikatów. Jego mózg nie przyjmuje informacji, czy nawoływania do zmiany zachowania. Jeśli dziecko uderza głową o coś twardego można je przytrzymać, bądź przenieść w bezpieczniejsze miejsce.
Jeśli dziecko robi sobie lub nam krzywdę możemy je mocno przytulić, w taki sposób, by nie było w stanie zrobić sobie ani nam krzywdy. Przytulamy dopóki atak histerii nie ustąpi. Nie jest to prosta metoda. Wymaga ona cierpliwości i siły, bo naprawdę ciężko jest utrzymać wierzgające dziecko.
Daj dziecku poczucie, że rozumiesz jego emocje i nazywaj je.
Po skończonej histerii warto porozmawiać o tym co się wydarzyło i co doprowadziło do tak silnych emocji, by pomóc dziecku je zrozumieć. Jeśli dziecko wpadło w histerię, bo chciało np. bawić się ogniem, nie mówmy mu „nie ma powodów do złości, bo ogniem nie można się bawić”. Powiedzmy: „zezłościło cię to, że nie chciałem pozwolić bawić ci się ogniem, tak?”. W ten sposób damy dziecku przestrzeń do wyrażania uczuć.
Daj dziecku poczucie bezpieczeństwa i tego, że może na ciebie liczyć.
Nie krytykuj dziecka za niepanowanie nad emocjami, nie mów, że jest brzydkie, niegrzeczne, niedobre itp. Starajmy się nie cechować dziecka, bo jego zachowanie może być niedobre, więc nazywajmy to zachowanie, a nie samo dziecka. W taki sposób je poniżamy i działamy negatywnie na jego poczucie własnej wartości.
Jeśli dziecko po skończonej histerii i rozmowie przeprasza Cię za to, że np. Cię biło, nie wracaj później już do tego.
Nie karz dziecka za to, że nad sobą nie panuje, ono się dopiero uczy.
Po skończonej histerii daj dziecku mnóstwo bliskości i miłości.
Krzysztof Opeldus (Tata prezes)
Oceń ten wpis
Twoja opinia jest dla mnie ważna.
Ocena 4,9 / 5. Głosów: 15
Nie dodano jeszcze żadnej oceny.
Dziękuję, że tu jesteś! Zależy mi na stworzeniu społeczności, która pomimo różnic będzie się nawzajem wspierać. Jeśli Ci się spodobało, to zapraszam do polubienia na Facebooku, obserwacji na Instagramie lub pozostawienia poniżej komentarza.
Strona tataprezes.pl używa plików „cookies” w celu świadczenia usług oraz prowadzenia anonimowych statystyk. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na zapisywanie „cookies” na Twoim urządzeniu. Możesz cofnąć zgodę zmieniając ustawienia przeglądarki.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.