Zaczynając pisać ten wpis pomyślałem, że się wkopałem. Po pierwsze: jak można w kilkunastu, a nawet w kilkudziesięciu słowach napisać kim jest Kobieta. Po drugie: sam, będąc mężczyzną nie mam wystarczającej wiedzy, by o tym, a raczej o niej pisać.
A zatem zrobię to najprościej jak się da, czyli na podstawie moich obserwacji i doświadczeń z kobietami, które było mi dane spotkać, i mieć z nimi jakąś relację. Spróbuję odkryć tajemnicę, której nie są w stanie odkryć najwięksi mędrcy tego świata. Pamiętajmy, że podjęcie próby nie oznacza wygranej!
To jest fascynująca prawda! Nie chodzi wcale o siłę związaną z podnoszeniem ciężarów, chociaż i w tym nieraz kobiety potrafią pokazać na co je stać. Zdecydowanie jednak mam na myśli siłę związaną z psychiką, znoszeniem bólu fizycznego i podejmowania walki o to, co dla niej ważne. Milion myśli, emocji, nierozwiązanych spraw, trosk, podejmowanych działań. To wszystko, czego mózg mężczyzny nie jest w stanie ogarnąć w tym samym czasie – robi kobieta. Potrafi znieść niewyobrażalny ból jeśli wie, że z tego może urodzić się coś dobrego, dosłownie, jeśli chodzi o dziecko i w przenośni. Nikt też tak, jak kobieta nie jest w stanie poświęcić się i walczyć o dobro swojej rodziny. Spróbowałby tylko ktoś zagrozić rodzinnemu ognisku, które tworzy. Potrafi walczyć nawet wtedy, kiedy zdaje się, że wszyscy i wszystko jest przeciwko niej.
Zdecydowanie! Absolutnie nie chodzi o wygląd zewnętrzny, piękne oczy i ciało. To rzeczy, które dodają blasku temu, co już świeci bardzo mocno. Piękno duszy, urok osobisty, pasja, uśmiech i kobieca natura to jest TO COŚ co przyciąga bardziej niż magnes.
To, co także czyni ją piękną to autentyczność. Kiedy kobieta jest smutna, smutna jest całą sobą. Kiedy się raduje, raduje się z nią cały świat, bo zaraża uśmiechem. Kiedy czuje się niekochana, to czuje to całym sercem i żadne słowa nie są w stanie tego zmienić, jeśli nie idą za nimi czyny. Gdy jest wściekła, czują to wszyscy, którzy mają z nią styczność. Kobieta jest autentyczna.
Totalnie fascynujące jest to, ile kobieta ma w sobie sprzeczności i jakim jest to bogactwem:
Ogień i woda.
Słońce i burza.
Lilia i róża.
Łagodna i ostra.
Biel i czerń.
Ulewa i susza.
Ciepła i zimna.
Miła i wredna.
Miłość i nienawiść.
Radość i smutek.
Aksamit i wełna.
Lato i zima.
Słodka i gorzka.
Porządek i bałagan.
Siła i słabość.
Nie muszę zbyt bardzo rozwijać tej cechy. Kobieta wyróżnia się ogromną wrażliwością na krzywdę i potrzeby innych. Jak nikt potrafi współodczuwać i przeżywać smutek i ból z kimś, kto jest jej bliski lub poruszył jej serce. Jako matka potrafi poświęcić się całą sobą swoim dzieciom i rodzinie, rezygnując często ze swoich przyjemności.
Nie sposób opisać wszystkiego, co cechuje kobietę. Być może jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu i obszerniej się nad nim pochylę, bo zdecydowanie jest to temat, o którym warto pisać, i który warto pogłębiać. Jestem pewien, że choćby największy mędrzec tego świata poświęcił całe swoje życie tylko na odkrycie kobiecej duszy, nie byłby w stanie sięgnąć dna tej przedziwnej i fascynującej głębi jaką ona jest.
Krzysztof Opeldus (Tata prezes)
Oceń ten wpis
Twoja opinia jest dla mnie ważna.
Ocena 4,6 / 5. Głosów: 19
Nie dodano jeszcze żadnej oceny.
Skomentowano 2 razy
Bardzo ciekawy artykuł. Pięknie napisane.
@Angelika, Dziękuję! Cieszę się, że trafiłaś na mój Blog. Serdecznie Cię pozdrawiam, Krzysztof.