Site icon Tata prezes

Jak powinna wyglądać relacja z teściami

relacja teściowa synowa

Każdy z nas już na pewno nieraz słyszał jakiś dowcip o teściowej. Jest to temat, który za każdym razem wzbudza wiele emocji – nie zawsze pozytywnych, niestety. Jedni mogą pochwalić się, że mają bardzo dobre relacje ze swoimi teściami, inni nieco gorsze, a jeszcze inni najchętniej ze swoimi teściami, by się nie widywali wcale.

Bardzo często czytam jak z wielkim smutkiem piszą kobiety o swoich mężczyznach, którzy pozwalają swojej mamie na zbyt wielkie ingerencje w ich małżeńskie życie. Oczywiście często problem ten dotyczy też kobiet, chociaż w moim odczuciu groźniejszy jest fakt zbyt bliskiej relacji mężczyzny z matką.

Odcięcie pępowiny czyli jak zachować zdrową relację z rodzicami

Odejście z domu rodzinnego jest kluczowym elementem zdrowej relacji z rodzicami. Często jest ono postrzegane jako fizyczne wyprowadzenie się od rodziców, jednak w tym chodzi o coś więcej. Można przecież opuścić dom rodzinny, ale jednocześnie nie ograniczając kontaktu z rodzicami. Nie wystarczy zatem opuścić dom tylko w wymiarze fizycznym, ale przede wszystkim trzeba to zrobić w wymiarze psychicznym.

To wszystko wcale nie jest takie proste… Bardzo ważnym przesłaniem dla rodziców jest to, abyśmy mieli na uwadze wychowując dzieci, że cały trud wychowania ma zmierzać do tego, aby nasze dzieci były samodzielne, dojrzałe i gotowe do opuszczenia naszego domu – założenia własnej rodziny. Chodzi też o to, aby jako rodzice czy teściowe patrzeć na nasze dorosłe dzieci nieco z boku i nie ingerować w ich decyzje i życie rodzinne.

Gdzie stawiać granice w relacji z teściami

Wyobraźmy sobie sytuację, którą na pewno większość z nas miała okazję doświadczyć na własnej skórze, jeśli chodzi o nasze mamy czy teściowe. Mam tu na myśli sytuacje, w których mama posuwa się za daleko wchodząc w kompetencje swojej synowej:

Sprawa jest już bardzo poważna, kiedy synowa czuje się mniej ważna od swojej teściowej. Wtedy mąż nie powinien lekceważyć sygnałów wysyłanych przez żonę. Powinien stanąć po jej stronie i postawić granice, nawet kosztem pogorszenia relacji z mamą.

Relacja w małżeństwie jest najważniejsza

W sytuacjach, w których mama zbyt bardzo ingeruje w sprawy rodzinne swojego syna, pogarszając tym poczucie bezpieczeństwa jego żony, syn powinien od razu reagować. Być może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale w hierarchii relacji, zawsze na pierwszym miejscu jest żona. Mama powinna zrozumieć, że już nie jest najważniejsza, a priorytetem jest jego własna rodzina, którą sam założył!

Z obserwacji, rozmów ze znajomymi zauważyłem, że każdy z nas ma inne granice jeśli chodzi o rodziców i teściów. To co dla jednej synowej będzie niedopuszczalne, dla innej będzie przejawem dobroci ze strony teściowej. Oczywiście nie mówię tu o sprawach, które z reguły są krzywdzące, jak np. poniżanie synowej przez teściową czy na odwrót.

Przykładowo moja żona nie ma nic przeciwko, kiedy moja mama zostaje z dziećmi i układa wyprane ubrania, które wisiały na suszarce. Zdaję sobie jednak sprawę, że innym mogłoby to przeszkadzać, dlatego bardzo ważna jest rozmowa i stawianie granic. Bardzo fajną rzeczą jest, by rozwiązywać konflikty każdy ze swoimi rodzicami, w porozumieniu z drugą połówką, ale bez jej obecności. Wtedy rodzicom łatwiej jest przyswoić informacje, bez podejrzewania, że problem robi synowa, czy zięć.

Zbyt bliska relacja dorosłego mężczyzny z mamą jest niezdrowa

Niestety, wielu mężczyzn mających już swoje rodziny wciąż nie odcięło pępowiny od swojej matki. Mnóstwo kobiet czuje się przez to odrzuconych i mniej ważnych od swoich teściowych…

Drodzy mężczyźni, jeśli docierają do nas sygnały, że nasza mama przesadza, zbyt bardzo ingeruje, lub zbyt często się z nią widujemy kosztem swojej rodziny – stańmy po stronie żony. Nie czekajmy aż sprawy same się rozwiążą. Takie postawienie rzeczy doprowadzi do tego, że konflikt między matką a żoną będzie narastał. Stawanie w obronie na przemian matki i żony spowoduje, że złe emocje będą się kumulować na nas z obu stron. Miłość do obu kobiet jest zrozumiała, jednak teraz ważniejsza jest żona i tak pozostanie już do końca. Stając po stronie żony, pokazując, że ją wspieramy istnieje duże prawdopodobieństwo, że poczucie zagrożenia minie. Relacja żony z teściową ulegnie również poprawie, dlatego że jasne stawianie granic jest kluczowym elementem zdrowej relacji.

Krzysztof Opeldus (Tata prezes)

Oceń ten wpis

Twoja opinia jest dla mnie ważna.

Ocena 4,9 / 5. Głosów: 29

Nie dodano jeszcze żadnej oceny.