W życiu każdego mężczyzny jest miejsce na jaskinię i każdy z nas powinien mieć czas i możliwość w niej przebywać. Jaskinie mogą zmieniać swoje położenie, a nawet czasem się zawalić – zazwyczaj wtedy powstaje jeszcze lepsza jaskinia – zdarzają się być samotne, albo takie w której znajdują się inni faceci. W posiadaniu jaskini, nie ma znaczenia twój status, ani to czym się zajmujesz, bo i tak potrzebujesz takiego miejsca. Znaczenia też nie ma to, czy czujesz się spełniony, czy też jest to dopiero przed Tobą. Ważne jest tylko jedno – to, że jesteś mężczyzną.
Jaskinia to miejsce tylko dla mężczyzn – bez żony, dzieci, narzeczonej, dziewczyny, przyjaciółki. Miejsce magiczne, niezwykłe, jedyne w swoim rodzaju… tylko nasze. Takie w którym czujemy się dobrze i pewni siebie, aby dzięki niemu być jeszcze lepszym mężem, ojcem, narzeczonym, chłopakiem czy po prostu przyjacielem.
Jaskinią nazywam potocznie wszystkie działania mające wpływ na resetowanie się stanu emocjonalnego mężczyzny. Tak, mężczyzna jest emocjonalny, ale rola emocji u nas jest inna niż u kobiet i przez ich pryzmat nie podejmujemy decyzji. Jeśli zdarza Ci się podejmować decyzje pod wpływem emocji, to jak najszybciej znajdź swoją jaskinię, a jeśli ją masz – to natychmiast ją napraw, aby natura faceta, którą w sobie masz była na właściwym miejscu. Tak więc można wywnioskować, że jaskinia to nie miejsce – w fizycznym znaczeniu – a stan duszy mężczyzny.
Kiedy przychodzi nam zmierzyć się z przeciwnościami, dzieją się rzeczy trudne, bierzemy udział w sporach czy kłótniach, nawet w tych z kobietami lub oczekuje się od nas konkretnych decyzji, to właśnie wtedy jest czas i miejsce na wprowadzenie resetu czyli wejście do jaskini w celu schłodzenia emocji. Po wyjściu z jaskini jesteśmy w stanie podjąć najbardziej słuszną decyzję czyli taką, która jest odpowiedzialna i kalkulowana na chłodno bez emocji. Dlatego tak ważne jest Najdroższe Panie, abyście nam dały przestrzeń do posiadania jaskini. Nie denerwujcie się na swoich facetów, którzy podczas kłótni nagle w milczeniu wychodzą. To wyjście w milczeniu nie jest naszą ewakuacją, a jedynie wyjściem awaryjnym, w celu nabrania dystansu do sytuacji. Nie odbierajcie tego jako ucieczkę i lekceważenie Was. O tym warto porozmawiać, aby w sytuacji spornej wspólnie zrozumieć emocje, które wtedy Wam towarzyszą.
Każdy mężczyzna potrzebuje innego oddechu i nie jestem w stanie przybliżyć wszystkich możliwych rozwiązań. Moja jaskinia, jak i doświadczenia innych wskazują na pewną powtarzalność. Jaskinie z jakimi się spotkałem to:
Na koniec mała, ale ważna uwaga. Jaskinia jest szalenie ważna dla faceta, ale nie powinno jej się eksponować w sporach czy też nadto wykorzystywać. Jaskinia jest miejscem (stanem) do zadań specjalnych czyli takich w których emocje są na niebezpiecznie wysokim poziomie. Jeśli zaczniemy wykorzystywać jaskinię do wszystkiego lub straszyć nią nasze kobiety, to straci ona na wartości i może nie być już środkiem do resetu i nazywania emocji.
Krzysztof Opeldus (Tata prezes)
Oceń ten wpis
Twoja opinia jest dla mnie ważna.
Ocena 4,7 / 5. Głosów: 20
Nie dodano jeszcze żadnej oceny.
Skomentowano 2 razy
Ja sama często potrzebuje takiej jaskini. Rozumiem w pełni! Świetny tekst.:)
@Anonimowa, dziękuję! Mogę przypuszczać, że w kobiecej jaskini załatwia się 20 spraw jednocześnie. Wszystkiego dobrego, Krzysztof.